Co za burak z tego buraka, że tak długo się gotuje?!- to była moja pierwsza myśl po 30 min gotowania czerwonych okopowców. I weź tu człowieku bądź mądry i kochaj buraki. A że z miłości człowiek jest zdolny do wszelakich poświęceń kolejne 30 min spoglądałam na moje 5 małych buraczków myśląc co z nich zrobić ażeby już się tak jak przy ich gotowaniu nie narobić, bo żołądek za ten czas rozpoczął już proces samotrawienia.
KOSZTA: 5 buraków 0,66gr, pół kostki fety ok. 1,50zł, łyżka oliwy (jak to policzyć?) < 2,20zł
RECEPT:
5 buraków średniej wielkości
pół kostki fety półtłustej
łyżka oliwy
sól, pieprz
opcjonalnie zioła prowansalskie/ estragon
Buraki goooooooootujemy, obieramy, kroimy w kostkę, studzimy, solimy, pieprzymy. Dodajemy pokruszoną fetę na wierzch i skrapiamy oliwą. Mieszamy i gotowe! Dla miłośników buraków geniusz za niewiele ponad 2zł!
WSKAZÓWKA: buraki najlepiej obiera się zalewając odcedzone zimną wodą. Skórka wtedy schodzi bez trudu.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz